Już w piątek reprezentacja Polski w siatkówce kobiet rozpocznie bój o olimpijski awans. Pierwszym rywalem podopiecznych trenera Jacka Nawrockiego będzie drużyna Portoryko, w sobotę zmierzą się z Tajlandią, a najtrudniejsze zadanie czeka je w niedzielę, gdy po drugiej stronie siatki staną mistrzynie świata Serbki. Interkontynentalny turniej kwalifikacyjny zostanie rozegrany we Wrocławiu.
Pierwsza z dwóch szans na olimpijski awans
Jeszcze w październiku ubiegłego roku wydawało się, że Polki w ogóle nie będą miały możliwości walki o udział w turnieju olimpijskim. Prawo gry w interkontynentalnych turniejach kwalifikacyjnych mają bowiem tylko dwadzieścia cztery najwyżej sklasyfikowane drużyny w światowym rankingu FIVB (poza Japonią, która jako gospodarz ma zagwarantowany udział w igrzyskach), a reprezentacja Polski zajmowała w tym rankingu 26. miejsce, czyli o jedną pozycję za nisko. Na szczęście w grudniu wyprzedzająca Polskę Kuba zrezygnowała z udziału w kwalifikacjach, tym samym zwalniając miejsce dla naszych siatkarek. 24 drużyny zostały podzielone na sześć grup po cztery zespoły. Uczestniczki każdej grupy rozegrają pomiędzy sobą turniej systemem każdy z każdym, awans na igrzyska uzyska zwycięzca każdej grupy, czyli sześć drużyn. Polska zagra z Serbią, Tajlandią i Portoryko jako gospodarz turnieju grupy A rozgrywanego we Wrocławiu. Nie da się ukryć, że naszym siatkarkom bardzo trudno będzie wygrać ten turniej, ale nawet w przypadku niepowodzenia może pojawić się jeszcze druga szansa na zdobycie biletów do Tokio. Tą szansą jest turniej kontynentalny, który zostanie rozegrany w styczniu 2020. Ma w nim zagrać siedem najwyżej sklasyfikowanych drużyn w rankingu europejskim (CEV) oraz gospodarz. Polki zajmują wprawdzie w tej klasyfikacji ósme miejsce, ale nie będą już tutaj brane pod uwagę zespoły, które wcześniej uzyskały awans, więc szansa na udział w drugim etapie kwalifikacji olimpijskich jest bardzo duża. Póki co, zajmijmy się jednak pierwszą szansą, jaka stoi przed biało-czerwonymi.
Obiecujący początek sezonu polskich siatkarek

Od samego początku sezonu reprezentacyjnego nasze siatkarki dają nam powody do optymizmu. Zaczęło się od towarzyskiego turnieju Volley Masters Montreux, który wygrały po raz pierwszy w historii, w pokonanym polu pozostawiając wyżej notowane drużyny (m.in. Japonię, Niemcy i Tajlandię), ulegając jedynie mistrzyniom olimpijskim Chinkom. Dobra passa była kontynuowana w drugiej edycji Ligi Narodów (wcześniej rozgrywanej jako Grand Prix). Nasza drużyna przystępowała do niej jako tak zwany „pretendent”, czyli zespół walczący o utrzymanie, a tymczasem awansowała do turnieju finałowego. Dodajmy, że stało się to po dziewięciu latach przerwy (po raz ostatni Polki grały w turnieju finałowym Grand Prix w 2010 roku). Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że większość reprezentacji (w tym te czołowe) w turniejach towarzyskich nie grało w najsilniejszych składach, ale to samo dotyczyło przecież kadry Jacka Nawrockiego, który w bardzo niewielkim stopniu mógł korzystać choćby z naszej najlepszej rozgrywającej Joanny Wołosz, zmagającej się z kontuzją. Skoro więc w obecnym sezonie nasze siatkarki po raz pierwszy wygrały prestiżowy turniej w Montreux, po dziewięciu latach zameldowały się w Final Six Ligi Narodów (wcześniej Grand Prix), to dlaczego nie miałyby uzyskać olimpijskiego awansu po dwunastu latach przerwy? (Po raz ostatni na igrzyskach Polki zagrały w 2008 roku). Jeśli pokonały w tym roku tak wysoko notowane rywalki, jak: Brazylia (4. w rankingu FIVB), Rosja (5), Japonia (6), Holandia (7) i Dominikana (10), to dlaczego nie mogą rzucić rękawicy najwyżej notowanym mistrzyniom świata Serbkom? Patrząc realnie, na dziesięć meczów z tą drużyną wygrać można pewnie jeden, ale być może właśnie ten jeden przydarzy się w niedzielę we Wrocławiu.
Terminarz rozgrywek kwalifikacji olimpijskich w siatkówce kobiet:
2 sierpnia
17.00: Serbia – Tajlandia
20.30: Polska – Portoryko
3 sierpnia
17.00: Serbia – Portoryko
20.30: Polska – Tajlandia
4 sierpnia
17.00: Tajlandia – Portoryko
20.30: Polska – Serbia
Skład reprezentacji Polski w piłce siatkowej kobiet:
- Rozgrywające: Marlena Pleśnierowicz, Joanna Wołosz
- Atakujące: Martyna Łukasik, Malwina Smarzek-Godek, Katarzyna Zaroślińska-Król
- Środkowe: Klaudia Alagierska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Agnieszka Kąkolewska, Kamila Witkowska
- Przyjmujące: Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Magdalena Stysiak
- Libero: Paulina Maj-Erwardt, Maria Stenzel
Adam Pisula