Grand Prix w Azerbejdżanie jest jedynym w swoim rodzaju. Najbardziej rozpoznawalnym wyścigiem ulicznym jest GP Monako, jednak żaden tor na ulicach miasta nie może pochwalić się tak wysokimi prędkościami, jak nitka toru w Baku!
Grand Prix Azerbejdżanu po roku przerwy powraca do kalendarza Formuły 1. Rok temu FIA nie zdołała zorganizować ścigania po ulicach stolicy Azerbejdżanu ze względu na pandemię koronawirusa. Rozpoczęcie sezonu zostało znacząco przesunięte wskutek COVID-19 i zaczęło się później, niż planowano organizację Grand Prix Azerbejdżanu. Władze FIA nie dały rady przenieść wyścigu na lato lub jesień, przez co wschodnioazjatyckie ściganie musiało zostać odwołane.
Grand Prix Azerbejdżanu 2021. Typy bukmacherskie
Wyniki ostatniego Grand Prix Monako znacząco wpłynęła na klasyfikację kierowców oraz konstruktorów. Po raz pierwszy od bardzo dawna, Mercedes został zepchnięty z pierwszego miejsca w tabeli zespołów! Od teraz numerem jest Red Bull z 149 punktami na koncie i wyprzedza niemiecki zespół o jedno oczko. Różnica między liderującą dwójką a pozostałymi zespołami jest bardzo widoczna i tak jak przewidywano przed startem sezonu, o mistrzostwo zespołowe powalczy Red Bull i Mercedes.
Monakijski wyścig padł łupem Maxa Verstappena. Holenderski zawodnik skorzystał na wycofaniu się Charlesa Leclerca i Valteriego Bottasa i zajął pierwsze miejsce. Kierowca Red Bulla prowadził od początku do końca, pewnie kontrolował przebieg wyścigu i nie dopuścił się błędu. Dzięki wygranej jest również liderem klasyfikacji kierowców, wyprzedzając przy tym Lewisa Hamiltona o cztery punkty. Czy Max Verstappen jest faworytem do wygrania wyścigu w Grand Prix Azerbejdżanu? Kluczem do zwycięstwa na ulicach Baku jest pierwsza pozycja startowa wywalczona w kwalifikacjach, jeśli Max wygra kwalifikacje i pojedzie podobną taktyką jak w Monako, jego szanse można oszacować na bardzo duże. Kurs na zwycięstwo 23-letniego Holendra wynosi 2.25.
Lewis Hamilton nie będzie dobrze wspominał Monako. Bolidy Mercedesa słabo spisywały się w ostatnim wyścigu i Brytyjczyk uplasował się dopiero na 7. miejscu. Najlepszy kierowca w historii F1 kilkukrotnie próbował powalczyć z innymi kierowcami, jednak przez trudną charakterystykę toru nie udało mu się zająć wyższej lokaty i dojechał do mety poza podium. Dla Hamiltona klęska w Monako miała bardzo poważne skutki, między innymi stratą pozycji lidera klasyfikacji. Mimo słabego weekendu Hamilton dalej jest uważany za głównego faworyta tego wyścigu, Mercedes świetnie radzi sobie w Azerbejdżanie i profil toru Baku Street Circuit idealnie pasuje dla specyfikacji bolidu przygotowanego przez niemiecki koncern. Kurs na zwycięstwo Brytyjczyka w Azerbejdżanie to 2.25.
W gronie potentatów do zwycięstwa jest również Valtteri Bottas, Fin nie ukończył wyścigu w Monako przez awarię nakrętki w jednej z opon. W trakcie pit stopu mechanicy nie zdołali odkręcić koła i Mercedes musiał wycofać z toru swój bolid. W ostatnich latach Bottas bardzo solidnie pokazywał się w Azerbejdżanie i jeśli nie pojawią się znów niemiłe przygody, ma bardzo duże szanse na miejsce na podium lub nawet główną wygraną. Kurs na to, że Bottas zajmie pierwsze miejsce w Baku to 9.00.
Ostatnie GP Monaco pokazało również, jak silne w tym momencie jest Ferrari. Charakterystyczny, czerwony bolid na ulicach Księstwa Monako spisał się wyśmienicie, Carlos Sainz zajął drugie miejsce w wyścigu i po raz pierwszy od momentu dołączenia do włoskiej stajni zaliczył podium. Hiszpan z wyścigu na wyścig notuje coraz lepsze wyniki, czy w Azerbejdżanie pokusi się o zwycięstwo? Kurs na to zdarzenie w ofercie STS wynosi 80.00. Charles Leclerc po świetnych treningach i kwalifikacjach (na których wywalczył pole position) nie wystąpił w wyścigu F1 w Monako z powodu awarii bolidu. Monakijczyk w trakcie kwalifikacji w ostatniej chwili rozbił swój pojazd. Ostatnie występy 22-latka są bardzo obiecujące i nie można wykluczyć go z grona faworytów do zwycięstwa w Grand Prix Azerbejdżanu. Kurs na jego zwycięstwo według bukmachera to 40.00.
Sergio Perez opanował już bolid Red Bulla do takiego stopnia, że jest głównym kierowcą w stawce. Dzięki poprawnej jazdy Meksykanina i rzecz jasna świetnego początku sezonu w wykonaniu Verstappena, Red Bull zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Perez znany ze swojej szybkiej i brawurowej jazdy może odegrać znaczącą rolę w Azerbejdżanie. Przy odrobinie szczęścia i solidnej jeździe, może nawet pokusić się o wygraną. Analitycy STS na meksykańskiego kierowcą pod szyldem czerwonych byków wystawili kurs 10.00.
W ostatnim wyścigu trzecie miejsce zajął Lando Norris. Najmłodszy kierowca w stawce ponownie błysnął umiejętnościami i kapitalnie rozegrał wyścig na ulicach Monako. Kurs na jego zwycięstwo w Azerbejdżanie to 40.00, jednak warto zainteresować się zakładem, że kierowca McLarena dojedzie na metę w pierwszej trójce. Jego zespołowy partner Daniel Ricciardio jeździ poniżej oczekiwań. Australijski kierowca nie potrafi się odnaleźć w McLarenie i ma duże trudności z wyczuciem nowego bolidu. Kurs na jego zwycięstwo to aż 80.00.
Oprócz zakładów na Grand Prix Azerbejdżanu STS umożliwia także typowanie najlepszego kierowcy w sezonie 2021. Najniższy kurs ustawiono na Lewisa Hamiltona i wynosi 1.60. Na drugim miejscu w hierarchii kursowej jest Max Verstappen z kursem 2.20. To pewne, że kwestia tytułu mistrza w tym roku rozstrzygnie się właśnie pomiędzy tą dwójką. Na Valtteriego Bottasa i Sergio Pereza kurs wynosi aż 100.00.
Sprawdź kursy na Formułę 1! ?️ Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!
Kursy aktulane na dzień 02.06.

Kiedy odbędzie się Grand Prix Azerbejdżanu 2021
- Data: 6 czerwca 2021
- Godzina: 15:00
Gdzie oglądać Grand Prix Azerbejdżanu 2021
- Transmisja: Eleven Sports
Grand Prix Azerbejdżanu. Ściganie bez historii
Grand Prix Azerbejdżanu jest jednym z najświeższych Grand Prix w stawce i dopiero zapisuje się w historii królowej motosportu. Pierwszy wyścig po ulicach stolicy Azerbejdżanu odbył się w 2016 roku, jednak pod nietypową nazwą Grand Prix Europy, która budziła mieszane odczucia w środowisku Formuły 1. Już po pierwszym wyścigu zdecydowano się na zmianę nazwy na Grand Prix Azerbejdżanu.
Mimo braku historii, fani bardzo szybko polubili wyścigi na ulicach azerskiej stolicy. Jednym z głównych powodów są oczywiście prędkości, których nie ma na żadnym, innym torze w kalendarzu Formuły 1. Wyścigi w Grand Prix Azerbejdżanu są również nieprzewidywalne i pełne emocji, dzięki wielu miejscom korzystnym do wyprzedzania.
Najszybszy, uliczny tor
To jeden z najbardziej nietypowych torów w całym kalendarzu F1. Już sam fakt ulicznej nawierzchni wyszczególnia tor w azerskim Baku, tor otulony drapaczami chmur i innymi zabudowaniami daje niesamowity i mało spotykany klimat. Największą zmianą, jaką można doświadczyć na Baku City Circuit, jest ruch lewoskrętny, przeciwny do ruchu wskazówek zegara. Kierowcy kilkukrotnie przyznawali, że na początku ciężko jest się przyzwyczaić do nowego modelu jazdy, jednak już po pierwszych okrążeniach nabierają swojego rytmu. Gorzej mają mechanicy w trakcie pit-stopów, samochód przyjeżdża z innej strony niż zazwyczaj i niezbędna jest inna strategia zmiany opon, aby ta trwała jak najkrócej.
Pierwsze zalążki toru powstały już w 2012 roku, kiedy znany, niemiecki architekt Hermann Tilke zaproponował nitkę toru na ulicach Baku. W tym samym roku odbywały się tutaj wyścigi mało znaczącej rangi City Challenge, rok później zorganizowano wyścig z serii Blancpain Sprint Series klasy aut GT. Konfiguracja toru była kilkukrotnie zmieniania i ta znana do dziś powstała w 2014 roku, dwa lata później samochody Formuły 1 zaczęły się ścigać po azerskich ulicach. Jak do tej pory rozegrano cztery Grand Prix F1 na torze Baku City Circuit.
Tor cechuje się bardzo długą prostą, która zaczyna się od szykany Zakrętów „18” i 19” i ma długość 2,2 kilometra, czyli w przełożeniu to 1/3 długości całego toru w Baku (6003 metry). Bolidy na tym odcinku osiągają rekordowe prędkości, które mogą wynieść powyżej 350 km/h!
Autorem najszybszego okrążenia toru w wyścigu jest Charles Leclerc, który w sezonie 2019 przejechał nitkę toru w czasie 1:43.009. Nieoficjalnym rekordzistą jest jednak Valtieri Bottas z czasem 1:40,495, ustanowionym w trakcie kwalifikaji.
Zwycięzcy Grand Prix Azerbejdżanu
Pierwszym zwycięzcą Grand Prix Azerbejdżanu był Daniel Ricciardo, który jeżdżąc wówczas w bolidzie Red Bulla, wygrał wyścig w 2017 roku. W kolejnych latach triumfowali Lewis Hamilton oraz Valtieri Bottas – ostatnie wyścigi w Baku stały pod znakiem dominacji Mercedesa. Biorąc jednak pod uwagę rok 2016 i wyścig w Grand Prix Europy, premierowym wygranym na tym torze był Niko Rosberg.
- 2016 – Niko Rosberg (Mercedes) – zaliczane jako Grand Prix Europy
- 2017 – Daniel Ricciardo (Red Bull)
- 2018 – Lewis Hamilton (Mercedes)
- 2019 – Valtieri Bottas (Mercedes)
Jak widać, tor w Azerbejdżanie idealnie pasuje dla bolidów Mercedesa, które wygrywały 3 z 4 rozegranych wyścigów na ulicach Baku. Jednostka napędowa Mercedesa świetnie odnajduje się na bardzo szybkim torze i daje najlepsze osiągi na najdłuższej, prostej w kalendarzu F1, dzięki czemu niemiecka stajnia jest bezkonkurencyjna w Azerbejdżanie. W 2016 roku Daniel Ricciardo wygrał wyścig bolidem z silnikiem od TAG Heuera.