Za nami faza grupowa i 1/8 finału mistrzostw Europy w siatkówce kobiet. W środę rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe, które wyłonią półfinalistki turnieju. Mamy nadzieję, że w tym gronie znajdą się Polki, których rywalkami w łódzkiej Atlas Arenie będą siatkarki niemieckie.
Faza grupowa mistrzostw Europy w piłce siatkowej kobiet bez większych niespodzianek
Dotychczasowy przebieg europejskiego czempionatu nie przyniósł większych niespodzianek w świecie siatkówki. Z rozgrywek grupowych do fazy play-off awansowały wszystkie te drużyny, które były do tego typowane. Nie obyło się jednak bez kilku zaskakujących rezultatów. W grupie A kłopoty miała Turcja, tracąc dwa sety w meczu z niżej notowaną Finlandią, a sensacyjne zwycięstwo nad Rosją odniosły Niemki, dzięki czemu wygrały grupę D.
Osobnego potraktowania wymaga grupa B. Nie tylko dlatego, że grała w niej reprezentacja Polski, ale również ze względu na najbardziej wyrównaną walkę o czołowe miejsca w tabeli. Głównymi faworytkami miały być Włoszki, a ich najgroźniejszymi rywalkami kolejno: Polki oraz Belgijki. I to się ostatecznie potwierdziło, włącznie z taką właśnie kolejnością w końcowej klasyfikacji. Tylko, że sporego zamieszania narobiły w tej kwestii podopieczne trenera Jacka Nawrockiego. Biało-czerwone najpierw bowiem dość niespodziewanie, mając już niemal wygrany mecz, przegrały 2:3 z Belgijkami, by następnego dnia pokonać, także po pięciosetowym horrorze, wicemistrzynie świata. To spowodowało, że przy równym bilansie zwycięstw i porażek, kolejność tych trzech zespołów została ustalona na podstawie zdobytych punktów. Drugie miejsce w grupie B, przy korzystnym układzie w grupie D, otworzyło z kolei polskim siatkarkom szeroko drzwi do strefy medalowej.

Polskie siatkarki lepsze od Hiszpanek, Turczynki bliskie odpadnięcia z mistrzostw Europy
Pod pojęciem szeroko otwartych drzwi kryją się rzecz jasna rywalki, które stanęły na drodze Polek w fazie pucharowej turnieju. W 1/8 finału były to zajmujące dopiero 20. miejsce w europejskim rankingu Hiszpanki, które rywalizację w grupie D zakończyły na czwartym miejscu z tylko dwoma zwycięstwami (z Białorusią i Szwajcarią). Nasze siatkarki, pomimo nie najlepszej gry i kilku przestojów, wygrały niedzielny mecz w trzech setach, co tylko potwierdziło różnicę klas dzielącą obie drużyny.
Tylko trzech setów do zwycięstwa potrzebowała zresztą większość faworytek spotkań 1/8 finału. W takim wymiarze wygrały również Niemki ze Słowenią, Serbki z Rumunią, Włoszki ze Słowacją, Holenderki z Grecją i Bułgarki z Azerbejdżanem. Jednego seta Rosjankom urwały Belgijki, natomiast kolejny dreszczowiec swoim kibicom zafundowały Turczynki. Gospodynie rozgrywanego w Ankarze meczu z Chorwacją przegrywały już w setach 1:2, udało im się jednak doprowadzić do tie-breaka, którego wygrały na przewagi (16:14).
Ćwierćfinał ME siatkarek 2019: Polska faworytem w spotkaniu z Niemcami
W ten sposób wyłoniona została ósemka drużyn, które w środę przystąpią do rywalizacji o awans do półfinałów. Polski zespół spotka się w łódzkiej Atlas Arenie z Niemcami i jest tego spotkania faworytem. Na jego korzyść przemawia choćby statystyka oficjalnych polsko-niemieckich pojedynków. Sześć ostatnich zakończyło się zwycięstwem biało-czerwonych, w tym dwa rozegrane w tym roku (po 3:1 podczas towarzyskiego turnieju Montreux Volley Masters i w Lidze Narodów). Po raz ostatni Polki przegrały z Niemkami w 2014 roku (0:3 w Lidze Europejskiej). Oczywiście należy też brać pod uwagę znakomitą jak dotąd postawę naszych środowych rywalek w obecnej edycji mistrzostw Europy. Zespołu, który pokonał Rosję na pewno lekceważyć nie wolno.

Ciekawie zapowiadają się pozostałe mecze ćwierćfinałowe. Holandia, która nie oddała jeszcze na tym turnieju nawet seta, wydaje się być faworytem w starciu z mającymi kłopoty już w poprzednich rundach Turczynkami. Lekką przewagę dajemy także Włoszkom w pojedynku z Rosjankami. Natomiast w spotkaniu Serbii z Bułgarią każdy inny wynik, niż zdecydowane zwycięstwo aktualnych mistrzyń Europy i świata byłby wielką niespodzianką.
Skład reprezentacji Polski w siatkówce na Mistrzostwa Europy:
- Rozgrywające: Joanna Wołosz, Marlena Kowalewska
- Atakujące: Malwina Smarzek-Godek, Katarzyna Zaroślińska-Król
- Środkowe: Klaudia Alagierska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Agnieszka Kąkolewska
- Przyjmujące: Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Aleksandra Wójcik
- Libero: Paulina Maj-Erwardt, Maria Stenzel
Adam Pisula