W normalnych okolicznościach Legia Warszawa byłaby oczywistym faworytem meczu z Górnikiem Łęczna. Fakty są jednak takie, że to beniaminek z Lubelszczyzny jest obecnie wyżej w tabeli Ekstraklasy niż mistrz Polski. Ich najbliższe spotkanie to mecz Pucharu Polski i choć gospodarze oczywiście są faworytem, to gości nie wolno skreślać. Kto awansuje do półfinału? Sprawdź nasze typy bukmacherskie!
W skrócie:
- Legia zagra z Górnikiem w 1/4 finału Pucharu Polski
- Na jesień w lidze warszawiacy wygrali w Łęcznej 3:1
- Jak do tej pory Legia w Pucharze grała tylko z ekipami ze znacznie niższych lig: Wigrami Suwałki, Świtem Skolwin i Motorem Lublin
- Mimo nie najlepszej formy mistrzów Polski, kurs na ich wygraną wynosi 1,45
Legia vs Łęczna. Typy bukmacherskie
Legia pokona Górnika | 1,45 | Jesienią mistrz Polski pokonał beniaminka 3:1. | ||
Łęczna zdobędzie bramkę | 1,72 | Legia traciła gola w 7 z ostatnich 8 meczów. | ||
Górnik wygra pierwszą połowę | 6,50 | Legia przegrała pierwszą połowę w 2 z 3 meczów PP, zawsze grając z ekipą z 2. ligi. | ||
W meczu padnie mniej niż 3,5 gola | 1,44 | W 11 ostatnich spotkaniach Górnika padały nie więcej niż 3 gole. |
W każdym teoretycznym i „papierowym„ zestawieniu Legia jest faworytem tego meczu. Bieżący sezon pokazuje jednak, że mistrzom Polski nie można ufać, bo nie bez powodu znajdują się oni na drugim od końca miejscu w tabeli Ekstraklasy. Górnik Łęczna jest niepokonany od listopada, czyli od 8 meczów.
Legia w ostatnich 8 spotkaniach nie przegrała tylko połowy. Jesienią na Lubelszczyźnie goście wygrali 3:1 i z tego powodu status faworyta „Wojskowych” zdaje się mocniejszy. Jednak nie można uznawać tego za pewnik. Górnik również może wygrać, choć kurs na to wynosi aż 6,80.
Ostatnio wyniki Legii nieco się poprawiły. W lidze w 2022 roku zdobyła ona 7 na 12 możliwych do zgarnięcia punktów. W 3 z 4 spotkań traciła jednak gola, czyste konto zachowując tylko w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z ostatnim w tabeli Bruk-Betem. Sięgając dalej, warszawiacy tracili bramki w 7 z minionych 8 meczów. Wydaje się prawdopodobne, że Górnik, który ma w ataku świetnego Bartosza Śpiączkę, trafi do siatki. Kurs wynosi 1,72.
Z golami należy być jednak ostrożnym. We wszystkich ostatnich 11 spotkaniach Górnika padało mniej niż 3,5 gola. Więcej – dokładnie 4 bramki – padły jedynie w listopadowym meczu Pucharu Polski, gdzie Łęczna rzutem na taśmę wywalczyła dogrywkę, strzelając na 2:2. W 8 z ostatnich 11 spotkań Legii również padało mniej niż 3,5 gola, więc jak najbardziej należy postawić, że tym razem również tak będzie. Aczkolwiek niewykluczone, że do przerwy będzie prowadził zespół gości.
W tej edycji PP legioniści zawsze mierzyli się z drużynami, które grają co najmniej dwa szczeble rozgrywkowe niżej. Górnik będzie więc w teorii najmocniejszym rywalem mistrza Polski. A skoro z Legią do przerwy byli w stanie prowadzić gracze drugoligowców z Suwałk czy Lublina, to dlaczego mają nie zrobić tego górnicy?
⚽ Sprawdź kursy na mecze Ekstraklasy! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!
Kursy aktualne na 28.02.2022.
Czytaj także:
- Jak obstawiać mecze? Wszystko o typowaniu w zakładach bukmacherskich
- Sprawdź typy na Ekstraklasę!
- Kto zostanie królem strzelców Ekstraklasy w sezonie 2021/22?
- Ekstraklasa – kto awansuje z I ligi w sezonie 2021/22? Typy bukmacherskie
- Kto spadnie z Ekstraklasy? Prognozy bukmacherskie mocno się zmieniły!
Aktualna forma
Legia
Legia – Wisła Kraków | 2:1 | 25.02.2022 | Ekstraklasa |
Nieciecza – Legia | 0:0 | 19.02.2022 | Ekstraklasa |
Legia – Warta Poznań | 0:1 | 13.02.2022 | Ekstraklasa |
Zagłębie Lubin – Legia | 1:3 | 04.02.2022 | Ekstraklasa |
Legia – Radomiak | 0:3 | 19.12.2021 | Ekstraklasa |
Legia w tym roku mierzyła się tylko z zespołami zaangażowanymi w walkę o utrzymanie. Teraz będzie podobnie, a widać gołym okiem, że idzie jej w tych meczach średnio. Wygraną z Wisłą udało się osiągnąć w doliczonym czasie gry, choć faktem jest, że bramka krakowian powinna zostać anulowana. Ciągle natomiast Legia nie potrafi zdobyć Niecieczy, jedynej ekipy znajdującej się niżej w tabeli od mistrza Polski.
Warta zaś pokazała „Wojskowym”, jak powinna wyglądać zorganizowana drużyna. Górnik ostatnio również to pokazuje, a to nie jest dobra wiadomość dla legionistów.
Górnik Łęczna
Górnik – Stal Mielec | 2:0 | 26.02.2022 | Ekstraklasa |
Wisła Kraków – Górnik | 0:0 | 21.02.2022 | Ekstraklasa |
Górnik – Śląsk Wrocław | 1:1 | 11.02.2022 | Ekstraklasa |
Warta Poznań – Górnik | 1:1 | 06.02.2022 | Ekstraklasa |
Górnik – Zagłębie Lubin | 2:1 | 19.12.2021 | Ekstraklasa |
Zaskakujące jest to, że piłkarze z Łęcznej nie przegrali żadnego z ostatnich 8 meczów! Większość z nich wygrali, choć w 2022 roku lepsi od rywala byli tylko raz, w ostatni weekend ze Stalą Mielec. Mimo tego Górnik pokazuje zaskakująco wysoką solidność i organizację, które dają nadzieję na utrzymanie. Właśnie te elementy natomiast zawodzą w znacznie mocniejszej kadrowo Legii.
Sytuacja kadrowa
Legia
W meczu z Górnikiem w bramce Legii będzie mógł stanąć Artur Boruc. Za swoje chamskie zachowanie doświadczony golkiper został bowiem zawieszony w Ekstraklasie, nie w Pucharze Polski. W polu natomiast ciągle brakuje Artura Jędrzejczyka, Joela Abu Hanny, Yuriego Ribeiro oraz rzecz jasna Bartosza Kapustki.
Górnik
Nie należy spodziewać się absencji w drużynie z Łęcznej. Do meczu coś się może jednak jeszcze zmienić.
Legia Warszawa vs Górnik Łęczna. Jak sobie radzą w Pucharze Polski?
Obie drużyny ze wschodniej Polski zmierzą się ze sobą w 1/4 finału Pucharu Polski. Do tej pory pokonały w nim po trzech przeciwników. Legii zawsze sprzyjało losowanie. Ani razu bowiem nie mierzyła się z drużyną z Ekstraklasy ani nawet z 1. ligi. Najpierw przyszło jej rywalizować z drugoligowymi Wigrami Suwałki, prowadzonymi przez obecnego trenera Warty Poznań, Dawida Szulczka. Niedawno śląski szkoleniowiec przechytrzył warszawiaków, ale wtedy przegrał 1:3, choć do przerwy prowadził. Wigry zresztą nie odstawały aż tak od Legii.
Potem mistrz Polski udał się na wyjazd do Szczecina na spotkanie z trzecioligowym Świtem i tam zagrał jeszcze gorzej niż w Suwałkach. Wygrał, ale tylko 1:0 po golu, który padł po stałym fragmencie gry. W 1/8 finału Legia znów zagrała z klubem drugoligowym, tym razem Motorem Lublin prowadzonym przez jej byłego zawodnika, Marka Saganowskiego. Udało się jej wygrać 2:1, ale „Sagan” mówił po porażce wprost, że jego zespół czuje ogromny niedosyt.
Ekipa z Łęcznej grała w PP tylko z pierwszoligowcami. Również nie uniknęła problemów, choć różnica poziomów między nią a rywalami nie była tak duża, jak w przypadku Legii. Górnik to przecież beniaminek Ekstraklasy. Najpierw pokonał 2:1 beniaminka 1. ligi Górnika Polkowice, a potem w karnych wyeliminował Miedź Legnica, choć bliski był odpadnięcia w podstawowym czasie gry. W 1/8 z kolei górnicy poradzili sobie z Koroną Kielce 2:1, choć do przerwy przegrywali. Tak jak i Legia, tak i Łęczna wszystkie spotkania grała na wyjeździe.
Według zakładów bukmacherskich STS jest nim Legia, choć niepokonany od listopada Górnik również ma swoje szanse.
Środa, 2 marca, godz. 20:45
Stadion Miejski Legii Warszawa im. marszałka Józefa Piłsudskiego
Polsat Sport