Hiszpańscy piłkarze najlepsi w Ekstraklasie

Hiszpańscy piłkarze w polskich drużynach Ekstraklasy

Jacy piłkarze najlepiej czują się w Ekstraklasie? Odpowiedź może być tylko jedna: Hiszpanie! Zawodnicy z tego kraju w tym sezonie radzą sobie w polskiej lidze wyśmienicie i pobili rekord, przekraczając barierę 100 goli strzelonych w jednym sezonie. Rekord wciąż śrubują!

Od lat przez Ekstraklasę przewija się wielu obcokrajowców. Od kilku lat wśród polskich klubów panuje moda na zawodników z Półwyspu Iberyjskiego. Barwy ligowych klubów broniło lub nadal broni 48 zawodników z Hiszpanii. Co bardzo istotne, większość z nich odgrywa znaczącą rolę w swoich drużynach, a wielu jest czołowymi graczami całej ligi. Praktycznie nie ma drużyny, która nie zawdzięcza czegoś lub nie polega na świetnej grze piłkarza z południa Europy.

Hiszpańskie armaty w Ekstraklasie

Ten sezon jest wyjątkowy i to pod wieloma względami. W czołówce najlepszych strzelców tego sezonu plasuje się kilku Hiszpanów. Rok w rok swoją klasę potwierdza Igor Angulo. Snajper Górnika wykonuje fantastyczną pracę dla klubu z Zabrza. Trzy lata temu, napastnik z Kraju Basków wydatnie pomógł 14-krotnych mistrzom Polski powrócić do ekstraklasy, będąc najlepszym strzelcem jej zaplecza. Poziom wyżej Angulo radził i radzi sobie fantastycznie. W poprzednich rozgrywkach napastnik Górnika w 32 meczach strzelił 22 gole. Teraz ma na swoim koncie… tyle samo bramek, ale jest zdecydowanym faworytem do zgarnięcia tytułu króla strzelców Ekstraklasy. Jego gole pozwoliły zabrzanom skutecznie uratować się przed spadkiem z ligi. Śląska drużyna zapewni sobie już na sto procent utrzymanie, jeśli w sobotę pokona Miedź Legnica, lub zremisuje, a punkty pogubią drużyny Arki Gdynia i Śląska Wrocław. Po doświadczonym snajperze w ogóle nie widać, że ma już 34 lata. Angulo już zapisał się w historii Górnika i ekstraklasy. – Widziałem ten ranking i wiem, że jestem blisko największych legend Górnika. Czuję z tego powodu dumę, każda bramka sprawia mi radość, ale też przybliża do najlepszych strzelców w historii klubu – przyznaje Igor. Fani śląskiej drużyny mają specjalną przyśpiewkę dedykowaną Baskowi, którego kontrakt obowiązuje do lata 2020 roku. Angulo w Górniku nie czuje się osamotniony, bo na boisku i nie tylko, może liczyć na towarzystwo pomocnika Jesusa Jimeneza i obrońcy Daniego Suareza. Mimo wszystko to na niego kibice liczą najbardziej i można typować, że w meczu z Miedzą Angulo powiększy swój dorobek strzelecki.

Udany powrót

Po raz drugi w Ekstraklasie błyszczy inny napastnik rodem z Hiszpanii. Chodzi o Airama Cabrerę, który kilka lat temu był objawieniem w Koronie Kielce, a teraz wrócił do Polski i pomógł zanotować ogromny postęp Cracovii. Cabrera ma już na swoim koncie 14 goli, a fani „Pasów” mają nadzieję, że napastnik zostanie w Krakowie na kolejny sezon. Mocno na boisku pomaga mu jego rodak, Javi Hernandez. Za bramki swoich drużyn odpowiadają także inni Hiszpanie – Carlitos i Jesus Imaz. Ten pierwszy błyszczał już w Wiśle Kraków, czym zapracował na transfer do Legii. Teraz to jego gole przybliżają klub ze stolicy do obrony mistrzowskiego tytułu. Ważny krok w tym kierunku Legia może wykonać w niedzielę, gdy u siebie zagra z Pogonią Szczecin. Imaz także wybił się w Wiśle, a teraz broni barw Jagiellonii Białystok. Wspomniany duet może pochwalić się 15 bramkami w tym sezonie. –Oczywiście cieszę się z moich indywidualnych statystyk. Jestem wysoko w tej klasyfikacji i to fajne uczucie. Naturalnie chciałbym być jeszcze wyżej, ale najważniejszym pozostaje dobro drużyny – podkreśla Jesus Imaz.

Bogate tradycje

Pierwszym klubem, który kilka lat temu zdecydowanie postawił na piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego, jest Piast. Gliwiczanie dzięki Rubenowi Jurado, Alvaro Jurado i Fernando Cuerdzie, awansowali do ekstraklasy, gdzie grają już nieprzerwanie od kilku lat. Teraz kapitanem śląskiej ekipy jest Gerard Badia, który świetnie czuje się w Polsce i mówi w naszym języku. W tym sezonie drużyna trenera Waldemara Fornalika jest największą rewelacją. Świetna postawa, zwłaszcza wiosną sprawiła, że Piast szybko zapewnił sobie udział w europejskich pucharach i mocno depcze po piętach Legii Warszawa, marząc o historycznym mistrzostwie Polski. Udział w tym ma choćby Jorge Felix, który przed sezonem 2018/19 przyszedł z niższej ligi w Hiszpanii, a w ekstraklasie zdobył 6 bramek. Felix nie mógł zagrać w ostatnich dwóch meczach z powodu czerwonej kartki, ale w niedzielnym spotkaniu z Jagiellonią Białystok, na pewno będzie chciał znów trafić na listę strzelców. Wyróżniającym się piłkarzem Piasta jest też posiadający hiszpański paszport – Joel Valencia. Pomocnik co prawda urodził się w Ekwadorze, ale wychował się w Saragossie. – Polska liga jest atrakcyjna dla Hiszpanów, którzy grają w niższych ligach, a którzy chcą się rozwinąć. Macie stadiony, zainteresowanie kibiców i mediów. Ja zawdzięczam Polsce bardzo wiele, bo dopiero tutaj poczułem się prawdziwym piłkarzem – mówi Gerard Badia z Piasta.