Aleksander Volkanovski, wojownik z Australii, to obecnie jedna z największych gwiazd mieszanych sztuk walki. W kwietniu “The Great” stanie do obrony tytułu mistrza Ultimate Fighting Championship, a jego rywalem będzie Chan Sung Jung. W jakiej formie są obaj zawodnicy? Kto wygra pojedynek Volkanovski -Jung? Sprawdź analizę i typy bukmacherskie!
Alexander Volkanovski vs Chan Sung Jung. Typy bukmacherskie
Alexander Volkanovski wygra walkę | 1,18 | Zawodnik z Australii zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu UFC bez podziału na kategorie wagowe. Jego rywala nie ma w czołowej piętnastce tego zestawienia. |
Alexander Volkanovski jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników UFC. Z racji tego, że posiada pas mistrza wagi piórkowej znajduje się oczywiście na czele klasyfikacji ten dywizji. W ranking “pound-for-pound” znajduje się w ścisłej czołówce. W tym zestawieniu ustępuje miejsce tylko dwóm znakomitym wojownikom z Nigerii. Mianowicie, mistrzowi kategorii półśredniej, Kamaru Usmanowi, i posiadaczowi pasa dywizj średniej, Israelowi Adesanyi.
Chan Sung Jung, który nosi pseudonim “Koreański Zombie” plasuje się na czwartym miejscu listy pretendentów kategorii piórkowej. Wyprzedza go trzech zawodników. Dwóch spośród nich Alexander Volkanovski zdołał już pokonać, dlatego też zawodnik z Korei Południowej otrzymał teraz szansę na walkę o tytuł. Jung nie po raz pierwszy walczyć będzie o pas. Na ponowną szansę czekał jednak bardzo długo – niemalże 9 lat.
Bilans walk w MMA Alexandra Volkanovskiego jest dużo lepszy od jego rywala. Australijczyk wygrał 24 pojedynki i doznał tylko jednej porażki. Jung ma na swoim koncie 17 wygranych i 6 przegranych.
Sprawdź kursy na MMA w STS! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!
Kurs aktualny na 15.03.2022.
Volkanovski, mistrz wagi piórkowej UFC
Pseudonim Alexandra Volkanovskiego, który reprezentuje Australię, nie jest przypadkowy. “The Great”, czyli “Wielki” odnosi się do jego imienia oraz pochodzenia. Ojciec wojownika UFC pochodzi bowiem z Macedonii, a matka z Grecji, czyli pseudonim jest nawiązaniem do Aleksandra Macedońskiego zwanego historycznie Wielkim. Swoją przygodę ze sportami walki Volkanovski rozpoczynał od Kickboxingu i Muay Thai. Do MMA trafił zaś w 2012 roku.
Po jedynej w karierze porażce, którą odniósł w czwartym profesjonalnym pojedynku, rozpoczął niekończące się pasmo sukcesów. W mniejszych organizacjach australijskich nie miał sobie równych i w ten sposób wypatrzyli go włodarze najlepszej organizacji na świecie, w której zadebiutował w 2016 roku. Bardzo szybko zyskał sobie miano solidnego zawodnika, który potrafi wygrywać zarówno przed czasem, jak i na pełnym dystansie. Obecnie w UFC uchodzi za wojownika najlepiej walczącego właśnie przez pełnych pięć rund.
Pięć ostatnich walk
25.09.2021 | Brian Ortega | Wygrana przez decyzję |
12.07.2020 | Max Holloway | Wygrana przez decyzję |
14.12.2019 | Max Holloway | Wygrana przez decyzję |
11.05.2019 | Jose Aldo | Wygrana przez decyzję |
29.12.2018 | Chad Mendes | Wygrana przez TKO |
Walka z końcówki grudnia 2018 roku okazała się przełomowym pojedynkiem Alexandra Volkanovskiego w UFC. Przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Australijczyk pokonał Chada Mendesa. Stało się wówczas jasne, że jeżeli w kolejnym pojedynku wygra z Jose Aldo, otrzyma szansę na walkę o pas mistrza UFC w kategorii piórkowej i tak też się stało. Pod koniec 2019 roku Volkanovski wyszedł do oktagonu naprzeciw ówczesnego mistrza, Maxa Hollowaya.
Wygrał jednogłośnie na punkty i na jego biodrach zawisło trofeum mistrza UFC po raz pierwszy. Walka była wyrównana i Holloway otrzymał dlatego później szansę rewanżu. Drugi pojedynek pomiędzy tymi zawodnikami odbył się latem 2020 roku. Był jeszcze bardziej zacięty, ale sędziowie, choć tym razem niejednogłośnie, orzekli znów triumf Australijczyka. Po raz drugi pas mistrza UFC Alexander Volkanowski obronił po nieco ponad roku. Bez wątpliwości sędziów wygrał wówczas z Brianem Ortegą.
Czy „Koreański Zombie” może sprawić niespodziankę?
Pseudonim Chan Sung Junga jest tak popularny, że nawet na materiałach promujących pojedynek nie ma jego imienia i nazwiska, tylko właśnie określenie “Korean Zombie”. Zawodnik z Korei Południowej w przeszłości trenował taekwondo, judo, a także brazylijskie ju-jitsu. W MMA zadebiutował w 2007 roku. Cztery lata później stoczył swoją pierwszą walkę w UFC i po trzech udanych pojedynkach otrzymał szansę w walce o pas wagi piórkowej.
Doznał w tym pojedynku porażki, a z dwóch następnych wycofał się przez kontuzje. Przerwę pogłębiła zasadnicza służba wojskowa, która w Korei jest obowiązkowa i dlatego “Koreański Zombie” musiał wstrzymać swoją karierę łącznie na prawie cztery lata. UFC nie zerwało z nim jednak umowy i w 2017 roku – po czterech latach przerwy – Jung ponownie stanął w oktagonie. To był zwycięski powrót na areny UFC.
Pięć ostatnich walk
19.06.2021 | Dan Ige | Wygrana przez decyzję |
18.10.2020 | Brian Ortega | Przegrana przez decyzję |
21.12.2019 | Frankie Edgar | Wygrana przez TKO |
22.06.2019 | Renato Moicano | Wygrana przez TKO |
10.11.2018 | Yair Rodriguez | Przegrana przez KO |
Wydawało się, że szybko Jung dostanie kolejną szansę na walkę o pas mistrza w UFC. Ale innego zdania był Yair Rodriguez, który w ostatniej sekundzie walki z listopada 2018 roku potężnym ciosem łokciem zwalił Koreańczyka z nóg. W dwóch kolejnych pojedynkach “Koreański Zombie” zaprezentował się jednak znakomicie. Wygrywał przed czasem, zasypując rywali gradem ciosów.
W walce z Brianem Ortegą tak dobrze mu nie poszło. Jung przegrał jednogłośną decyzją sędziów i znów musiał odrabiać rankingowe straty. Udało się to w pojedynku z Danem Ige. Po wyniszczającej wojnie “Koreański Zombie” wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów, a następnie zgodził się na propozycję walki o pas wagi piórkowej z Volkanovskim.
Niedziela, 10 kwietnia, VyStar Veterans Memorial Arena, Jacksonville, Floryda.
Faworytem walki jest Alexander Volkanovski. Kurs na zwycięstwo mistrza kategorii piórkowej UFC według zakładów bukmacherskich STS wynosi 1,18 (w dni 15.03)
Transmisję z gali przeprowadzi Polsat Sport. Walka wieczoru, która jest częścią karty głównej, dostępna będzie w systemie pay-per-view.