Hiszpania vs Szwecja – stawką pierwsze miejsce w grupie el. MŚ 2022

Reprezentacje Hiszpanii i Szwecji znają się bardzo dobrze, bo w tym roku rywalizują ze sobą regularnie. Kto jednak wie, czy niedzielny mecz tych drużyn nie będzie najważniejszy. Jedni z nich zagrają w barażach MŚ 2022, a drudzy wywalczą bezpośredni awans do Kataru. Jest więc o co walczyć!

W skrócie:

• Obie reprezentacje zagrają ze sobą po raz trzeci w tym roku i piąty od 2019 roku
• Hiszpania nie wygrała żadnego z ostatnich trzech spotkań ze Szwecją
• Teraz gospodarze są faworytem meczu el. MŚ 2022

Hiszpania vs Szwecja. Typy bukmacherskie

Podczas fazy grupowej Euro 2020 wyraźnym faworytem meczu była Hiszpania. Wygraną „La Furia Roja” można postawiać po kursie 1,47, a w zakładzie bez remisu po 1,15. Ostatecznie mecz w czerwcu zakończył się bezbramkowym remisem. Teraz kursy są jeszcze korzystniejsze dla Hiszpanów. Widać to w zakładzie na wygraną, jak i w zakładzie bez remisu. W obu przypadkach Hiszpanów należy uznać murowanym faworytem. Niektórych to może dziwić, bo niedzielny mecz może być… trudny do oglądania. Wyobrażamy sobie Szwedów broniących się na swojej połowie i gospodarzy, którzy wymieniają setki podań, aby rozbić mur obronny rywali.

Dlatego nie należy spodziewać się wielu goli i sporej różnicy bramkowej. Wyniki 1:0, 1:1, 2:1 są bardzo prawdopodobne. Podobnie jak to, że gole strzelać będzie tylko jedna drużyna. Sytuacja w grupie wymusza niejako kalkulacje i determinację obu drużyn.

⚽ Sprawdź kursy na eliminacje do Mistrzostw Świata w piłce nożnej! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj swoich faworytów!

Typy aktualne na dzień 10.11.2021

Czytaj także:

• Grupy eliminacji MŚ 2022. Kto w Europie najbliżej awansu?
• Europejskie baraże el. MŚ 2022. Z kim może zagrać Polska?

Hiszpania vs Szwecja. Forma obydwu zespołów

Ostatnie mecze Hiszpanii

W październiku Hiszpania nie grała meczów w ramach eliminacji MŚ 2022, lecz wzięła udział w Final Four Ligi Narodów 2021. W półfinale „La Roja” wyeliminowała gospodarzy, czyli Włochów. W finale kolejne edycji LN UEFA Hiszpania musiała jednak uznać wyższość aktualnych mistrzów świata, czyli Francji. W obu meczach drużyna Luisa Enrique zaprezentowała się naprawdę dobrze. Z kolei niedawna wygrana z Grecją na wyjeździe rodziła się w bólach.

Ostatnie mecze Szwecji

Pierwsza połowa roku była dla Szwedów wręcz idealna. Porażka na Euro 2020 w 1/8 z Ukrainą była jednak rozczarowująca. Teraz jednak priorytetem jest awans na Mistrzostwa Świata 2022. Sytuacja w tabeli jest dobra, bowiem Szwedzi mają dwa punkty przewagi nad Hiszpanią. A pomyśleć, że gdyby nie wrześniowa porażka z Grecją, to przewagę można by określić słowem – komfortowa. Piłkarze „Trzech Koron” potknęli się jeszcze w Gruzji i chyba czekają ich baraże.

Hiszpania – Szwecja. Przypuszczalne składy

Hiszpania

David de Gea – Dani Carvajal, Aymeric Laporte, Pau Torres, Jordi Alba – Rodri, Gavi, Koke – Fati, Fornals, Olmo.

Trener: Luis Enrique

Szwecja

Robin Olsen – Emil Krafth, Victor Lindelof, Joakim Nilsson, Ludwig Augustinsson – Victor Claesson, Kristoffer Olsson, Mattias Svanberg – Emil Forsberg, Zlatan Ibrahimović, Alexander Ishak.

Trener Janne Andresson

Hiszpania vs Szwecja – dotychczasowe osiągnięcia

Hiszpania – europejscy dominatorzy

Choć od ostatniego sukcesu minęło już parę lat, należy pamiętać, że „La Furia Roja” nie tak dawno dominowali Europę czy nawet cały świat. W 2008 roku pod wodzą selekcjonera Luisa Aragonesa zwyciężyli na EURO rozgrywanym na terenach Austrii oraz Szwajcarii, w decydującym starciu pokonując Niemców.

Dwa lata później, już z trenerem Vicentem del Bosque, zatryumfowali na mistrzostwach świata w Republice Południowej Afryki (w finale z Holandią), by dwa lata później – także z Del Bosque – utrzymać tytuł najlepszej ekipy Starego Kontynentu, wygrywając mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie (tym razem wyraźnie wygrywając z Włochami). Wówczas cały świat chciał być jak Hiszpania, której zespoły klubowe zaczęły dominować także na froncie Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.

Choć obecnie trudno sobie wyobrazić świat piłki nożnej bez Hiszpanii jako jej czołowego, topowego elementu, to nie było tak zawsze. Wcześniej piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zdobyli coś tylko raz – i to bardzo dawno temu, bo w 1964 roku wygrywając rozgrywane na ich terenie mistrzostwa Europy. Hiszpania była wówczas debiutantem, a w całym turnieju brały udział ledwie 4 reprezentacje. Później jeszcze – w 1984 roku – Hiszpanom udało się dotrzeć do finału EURO rozgrywanego we Francji, gdzie przegrali z gospodarzami 0:2.

Na mundialach zaś „La Furia Roja” błyszczeli jeszcze mniej. Poza 1950 rokiem i 4. miejscem, zajętym na mistrzostwach świata rozgrywanych w nieco innej formule, Hiszpania nie docierała dalej niż do ćwierćfinału, co zmieniło się dopiero w 2010 roku.

Szwecja – byli drudzy na świecie

Choć może to niektórych zaskoczyć, kilkadziesiąt lat temu Szwedzi… byli groźniejsi od Hiszpanów! W przeciwieństwie jednak do rywali znad Morza Śródziemnego Skandynawowie niczego nie wygrali, choć – przede wszystkim na mistrzostwach świata – potrafili uprzykrzyć innym życie.

Praktycznie od pierwszych edycji Szwecja była obecna wśród najlepszych. W 1938 roku zajęła 4. miejsce, przegrywając w meczu o podium z Brazylią, którą na boisku dowodził wówczas legendarny Leonidas. Na kolejnej edycji – czyli po II Wojnie Światowej, w 1950 roku – szwedzka drużyna zajęła trzecie miejsce, w ostatniej fazie turnieju pokonując właśnie Hiszpanię 3:1. Wówczas jednak nie było typowych półfinałów, była runda finałowa w trakcie której cztery kraje mierzyły się ze sobą w systemie każdy z każdym, tworząc decydującą „mini fazę grupową”. Miejsca w grupie decydowały o mistrzostwie i wicemistrzostwie, ale tryumfatorami nie zostali ani Szwedzi, ani Hiszpanie, którzy zajęli – jak już zostało wspomniane – trzecie oraz czwarte miejsce.

Drużyna Trzech Koron walczył dalej i w 1958 roku, na mundialu rozgrywanym w ich własnym państwie, dotarła do finału, ulegając w nim 2:5 Brazylii, dla której dwie bramki zdobyła inna legenda – Pele. Kolejny jako taki sukces Szwecji to trzecie miejsce na mistrzostwach w USA w 1994 roku, gdzie o podium walczyła z nią… Bułgaria. Skandynawowie nie mają czym poszczycić się natomiast na EURO, bo zadebiutowali na nim jako gospodarz dopiero w 1992 roku, docierając do półfinału, w którym zostali pokonani przez Niemców.

Hiszpania vs Szwecja, kartki z kalendarza

Bilans meczów oficjalnych Hiszpania – Szwecja

Bilans: 4 wygrane Hiszpanii, 3 wygrane Szwecji, 2 remisy. Gole 12:9 dla Hiszpanii.

Pamiętne mecze Hiszpanii ze Szwecją

Szwecja – Hiszpania 1:2 (EURO 2008)

Tak jak w przypadku nadchodzącego turnieju, tak i w 2008 roku obie reprezentacje mierzyły się ze sobą na mistrzostwach Europy po tym, jak grały ze sobą w eliminacjach. Ich spotkanie w Innsbrucku było drugim meczem fazy grupowej, do którego i jedni, i drudzy podchodzili z 3 punktami po pierwszej potyczce. W bezpośrednim starciu lepsi okazali się Hiszpanie, wygrywając 2:1, choć wcale nie było im łatwo, gdyż decydującego gola zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry drugiej połowy, a jego autorem był David Villa.

Pierwsze trafienie dla „La Furia Roja” zdobył z kolei Fernando Torres, który razem z Villą tworzył wtedy duet napastników budzący postrach w całej Europie. Dla Szwedów honorowego gola strzelił rzecz jasna Zlatan Ibrahimović, który i na nadchodzącym EURO 2020 zmierzy się z Hiszpanami. Mecz z 2008 pamiętają jeszcze obecni w kadrach Sebastian Larsson oraz Sergio Ramos.

Hiszpania – Szwecja 1:0 (mundial 1978)

Tego meczu zapewne jedni, jak i drudzy zbyt dobrze wspominać nie będą. Oba państwa trafiły na siebie w fazie grupowej argentyńskiego mundialu i zmierzyły się w meczu, który mógł dać im awans tylko w przypadku porażki Brazylii z Austrią. Walka była ostra, spotkanie napięte i choć Hiszpanie okazali się lepsi, na nic się to im zdało. Wynik meczu Brazylia – Austria brzmiał bowiem 1:0, przez co hiszpańsko-szwedzki duet udał się do domu.

Szwecja – Hiszpania 3:1 (mundial 1950)

Nie można nie wspomnieć krótko o pierwszym starciu tych zespołów w czasach, kiedy rywalizacja międzypaństwowa dopiero raczkowała – o starciach międzykontynentalnych nawet nie wspominając. W 1950 roku na boiskach w Brazylii Szwedzi mierzyli się z Hiszpanami w meczu o pietruszkę. Powyżej wspomniane zostało, że cztery najlepsze drużyny tamtego mundialu o mistrzostwo grały tworząc grupę, mierząc się każdy z każdym, jednak los chciał, że w praktyce… mecz Szwecji z Hiszpanią był meczem o trzecie miejsce, a kończący „grupowe” zmagania Brazylijczycy i Urugwajczycy w praktyce zagrali w finale. Walcząc o najniższy stopień podium Trzy Korony okazały się wyraźnie lepsze, prowadząc do 82. minuty gładko 3:0. Honor Hiszpanów uratował wówczas Bask Telmo Zarra.