W Polskiej Hokej Lidze wszystko odbywa się bardzo płynnie. Zespoły, które rywalizują na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju już na tym etapie sezonu nie mogę pozwolić sobie na wpadki. A takie się zdarzają. Nie brakuje niespodziewanych, czy wręcz sensacyjnych rozstrzygnięć. Czy tak samo będzie w nadchodzącej kolejce Polskiej Hokej Ligi? Sprawdź typy bukmacherskie na 10. kolejkę PHL!
Tauron Podhale Nowy Targ vs Unia Oświęcim (piątek, godz. 18.00)
Unia Oświęcim wygra mecz | 1,10 | Lider rozgrywek zmierzy się z drużyną, która zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji |
Każdy inny rezultat, aniżeli zwycięstwo Unii w tym spotkaniu będzie zaskoczeniem. Zespół z Oświęcimia z ośmiu dotychczasowych spotkań PHL wygrał siedem i przewodzi ligowym rozgrywkom. “Biało-niebiescy” w ostatniej kolejce bardzo wyraźnie pokonali Zagłębie Sosnowiec. Wygrali 6:1. Również we wcześniejszych spotkaniach byli zespołem, który starał się dominować nad rywalami.
Siłą Unii jest to, że ma bardzo wyrównany skład, czego nie można powiedzieć o Podhalu. Ekipa z Nowego Targu dysponuje zaledwie jedną, pełnowartościowa piątką. W ostatnim meczu, przeciwko GKS-owi Katowice, “Szarotki” nie były w stanie strzelić gola. Przegrały 0:5.
Marma Ciarko STS Sanok vs GKS Tychy (piątek, godz. 18.00)
GKS Tychy wygra mecz | 1,92 | Tyszanie dysponują silniejszym składem, choć ich dyspozycja w tym sezonie pozostawia jeszcze wiele do życzenia |
Kibice w “piwnym mieście” czekają ciągle na to, aż GKS zacznie grać dobry hokej. W ostatnim starciu, przeciwko Enerdze Toruń, były już pewne tego przebłyski. Niemniej jednak zespół trenera Andrija Sidorenki jest faworytem starcia w Sanoku, bo przecież skład personalny tej drużyny jest o wiele lepszy od tego, czym mogą pochwalić się gospodarze.
Sanoczanie bardzo dobrze zaczęli sezon i przez chwilę znajdowali się nawet na pozycji wicelidera. Trzy ostatnie spotkania nie wyszły jednak drużynie z Sanoka. STS, choć walczył, doznał trzech kolejnych porażek. Punkty uciekły i bardzo trudno będzie zespołowi z Podkarpacia nadrobić straty w starciu z tyskim rywalem.
Zagłębie Sosnowiec vs JKH GKS Jastrzębie (piątek, godz. 19.00)
Jastrzębie wygra mecz | 1,52 | JKH GKS w końcu punktuje. Wygrał dwa ostatnie spotania |
Początek sezonu w wykonaniu drużyny z Jastrzębia-Zdroju był wręcz przygnębiający. Zespół Roberta Kalabera nie tyle nie potrafił wygrywać meczów, co praktycznie wcale nie strzelał bramek. W ostatnich spotkaniach to się jednak zmieniło. Jastrzębianie zaczęli trafiać do siatek rywali i przyniosło to wymierne korzyści w postaci dwóch zwycięstw.
JKH GKS odbił się od dna, bo przez pewien czas zajmował ostatnie miejsce w ligowej klasyfikacji. Wydaje się, że teraz jastrzębianie zaczynają nabierać rozpędu. Z Zagłębiem w tym sezonie raz już zagrali i polegli – przed własną publicznością 0:4. Pora zatem, aby się zrewanżować. Warto podkreślić, że sosnowiczanie nie wygrali żadnego z czterech ostatnich meczów. Doznali czterech porażek, z czego trzy ostatnie były bardzo wyraźne.
🏒 Kursy na hokej na lodzie znajdziesz w STS! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!
Czytaj także:
Piątek, 7 października, na lodowiskach w Nowym Targu, Sanoku i w Sosnowcu.
Faworytami meczów w zakładach bukmacherskich są drużyny Re-Plast Unii Oświęcim, GKS-u Tychy i JKH GKS Jastrzębie.
Spotkania można oglądać na polskihokej.tv w systemie pay-per-view. Koszt pojedynczej transmisji wynosi 16,99 zł.