Minnesota Wild vs. Toronto Maple Leafs. Starcie na szczycie NHL. Kto faworytem?

To będzie jedno z najbardziej ekscytujących starć ostatnich tygodni w National Hockey League. Naprzeciw siebie staną bowiem zespoły, które znajdują się na samym szczycie ligowych klasyfikacji. Minnesota Wild, lider Konferencji Zachodniej, zmierzy się z wiceliderem rywalizacji na wschodzie, czyli Toronto Maple Leafs. Sprawdź typy bukmacherskie!

Minnesota Wild vs. Toronto Maple Leafs. Typy bukmacherskie

Minnesota wygra mecz	2,45		Kursy są niezwykle wyrównane, bo stawka na zwycięstwo Toronto wynosi 2,50.
W meczu padnie więcej niż 5,5 gola	1,70		Oba zespoły słyną ze skuteczności i strzelają wiele bramek.
Minnesota strzeli więcej niż 2,5 gola	1,65		Gospodarze nadchodzącego spotkania w pięciu ostatnich meczach zdobywali średnio 4,8 gola.

Atut własnego lodowiska jest tym, co sprawia, że nieznacznym faworytem tego spotkania jest drużyna z Minnesoty. Wild w tym sezonie spisują się przed własną publicznością znakomicie. Od pięciu meczów u siebie nie zaznali goryczy porażki. Od początku sezonu grali przed własną publicznością 14 razy i tylko dwukrotnie zjechali z tafli pokonani.

Minnesota Wild jest drużyną, w której meczach pada najwięcej bramek w lidze. A Toronto w ostatnim okresie nie próżnuje, jeśli chodzi o zdobywanie goli. Oba zespoły dysponują niezwykłą siłą rażenia. Ryan Hartmann z Minnesoty ma na swoim koncie już 13 trafień. Tyle samo, ile Auston Matthews z Toronto. Na dodatek 11 goli dla kanadyjskiego zespołu strzelił John Tavares, a 10 razy na listę strzelców wpisał się William Nylander.

88 goli strzelił w tym sezonie zespół z Minnesoty. To drugi najlepszy wynik w NHL. Niesamowita jest wszechstronność zespołu, który zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej NHL. Na listę strzelców wpisało się bowiem aż 18 graczy tego zespołu, a czterech kolejnych zapisało się w rubryce asyst. To świadczy o bardzo wyrównanym i zgranym zespole.

🏒 Kursy na hokej na lodzie znajdziesz w STS! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!

Kursy aktualne na 3.12.

Minnesota Wild vs. Toronto Maple Leafs. Forma drużyn

Minnesota Wild. Pięć ostatnich spotkań

3.12.2021	Minnesota – New Jersey Devils	5:2
1.12.2021	Minnesota – Arizona Coyotes	5:2
28.12.2021	Minnesota – Tampa Bay Lightning	4:2
26.11.2021	Minnesota – Winnipeg	7:1
25.11.2021	New Jersey Devils – Minnesota	2:3 po karnych

10 z 10 możliwych do zdobycia punktów zdobyli w pięciu ostatnich spotkaniach gracze Wild. Zaczęło się od wygranej po karnych z New Jersey Devils, a następnie zespół z Minnesoty „odfajkował” czterech kolejnych rywali. Takie zespoły jak Winnipeg Jets, nie są w stanie rozpędzonej ekipie z Saint Paul zrobić krzywdy. Skoro następnie zespół wygrywa z obrońcą Pucharu Stanleya, czy Tampa Bay Lightning.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że Minnesota nie jest drużyną, która wybitnie spisuje się w obronie. Nie było jeszcze w tym sezonie meczu, w którym nie straciłaby gola. W sumie dała sobie strzelić 68 goli i w lidze jest aż 19 drużyn, które straciły mniej bramek. To jednak nie przeszkadza jej wygrywać i znajdować się na fotelu lidera Konferencji Zachodniej.

Toronto Maple Leafs. Pięć ostatnich spotkań

2.12.2021	Toronto – Colorado Avalanche	8:3
29.11.2021	Anaheim Ducks – Toronto	1:5
27.11.2021	San Jose Sharks – Toronto	1:4
25.11.2021	Los Angeles Kings – Toronto	2:6
22.11.2021	New York Islanders – Toronto	0:3

Klonowe Liście rozstawiają rywali po kątach. Z pięciu ostatnich meczów wygrali wszystkie, a w dziesięciu ostatnich spotkaniach poniosły zaledwie jedną porażkę. Wracając do spotkań rozegranych kilka i kilkanaście dni temu, Toronto nie ma dla swoich rywali litości. Mecze wygrywa bardzo przekonująco, różnicą przynajmniej trzech bramek. Koncert gry Maple Leafs dali w Los Angeles, gdzie rozbili Kings 6:2.

Później nie zostawili złudzeń kibicom w San Jose i Anaheim, a z Kalifornii przenieśli się do własnej hali. Colorado Avalanche, choć nie spisuje się wybitnie, to nadal jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia Pucharu Stanleya. Tymczasem w starciu z Toronto, Lawina nie miała nic do powiedzenia. Z 41 strzałów gospodarzy aż 8 wylądowało w siatce, a koncertową grę swoich ulubieńców oklaskiwało niemal 19 tysięcy kibiców.