Pora na długo oczekiwany debiut toru w Miami. Po raz pierwszy w historii odbędzie się Grand Prix Miami na teoretycznie ulicznym torze wokół jednego z największych stadionów na Florydzie. Po czterech latach prac nad organizacją wyścigu nareszcie najszybsze auta świata pojawią się na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Kto wygra premierowy wyścig Grand Prix Miami i zapisze się do historii Formuły 1? Oto nasza zapowiedź niezwykle pasjonująco zapowiadającego się wyścigu w Stanach Zjednoczonych.
W skrócie:
- To pierwszy wyścig o Grand Prix Miami
- Charles Leclerc jest liderem klasyfikacji kierowców
- W tabeli konstruktorów prowadzi Ferrari, wyprzedzając drugiego Red Bulla
- Według kursów bukmacherskich, faworytem GP Miami jest Max Verstappen. Kurs na Holendera wynosi 2.25
Grand Prix Miami. Typy bukmacherskie
Bolid Red Bulla wygra wyścig | 1.95 | Zespół Red Bull będzie zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w tym Grand Prix | ||
Charles Leclerc na podium | 1.30 | Monakijczyk będzie chciał powetować ostatnia stratę punktów w GP Emilii Romanii. | ||
Wszyscy kierowcy ukończą 1. okrążenie – NIE | 2.50 | Zapowiada się ostra walka już na pierwszym okrążeniu wyścigu | ||
Samochód bezpieczeństwa – TAK | 1.30 | W trwającym sezonie sędziowie często stosują tak zwany „safety car” |
Teoretycznie trudno jest wykonać analizę Grand Prix Miami, mając na uwadze, że to premierowy wyścig na świeżo przygotowanym torze. Kierowcy znają nitkę toru wyłącznie z symulatora i piątkowe treningi będą stanowić dla nich pierwszy realny kontakt z florydzkim torem. Tor w Miami nie jest typowym torem ulicznym, jednak jego specyfikacja mocno przypomina nitkę toru utworzoną na miejskich drogach. To jeden z kluczowych aspektów, który może być korzyścią dla Red Bulla. Bolid Verstappena i Pereza świetnie odnajduje się na torach ulicznych i jego specyfikacja może pasować profilowi toru w Miami.
Stajnia pod szyldem dwóch, czerwonych byków poczyniła spory postęp od początku sezonu. Wprowadziła wiele niezbędnych poprawek i zmniejszyła wagę pojazdu, dzięki czemu Max Verstappen był w stanie wygrać GP Emilii Romani, natomiast Sergio Perez dojechał na drugiej lokacie. Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że najbliższe Grand Prix padnie łupem stajni Red Bulla.
Jedynym zespołem, który może zagrozić Red Bullowi jest oczywiście Ferrari. Włosi zaczęli fantastycznie sezon, jednak w trakcie swojego „domowego” wyścigu powróciły mary z przeszłości. Carlos Sainz nie ukończył bowiem wyścigu, natomiast Charles Leclerc po błędzie w końcówce wyścigu stracił miejsce na podium i dojechał na metę z niewielką zdobyczą punktów. Monakijczyk będzie chciał powetować stratę w ostatnim wyścigu i jest wymieniany w gronie mocnych faworytów. O zwycięstwo może być trudno, jednak w naszej opinii przedstawiciel Ferrari znajdzie się na podium.
Tak jak wspomnieliśmy nieco wcześniej, kierowcy nie znają tego toru. Oznacza to, że o pomyłki i błędy nie trudno i oprócz wyścigowego ferworu nie zabraknie kraks i kontaktów z bocznymi bandami. Nitka toru w Miami jest wąska i istnieje spore prawdopodobieństwo, że już na pierwszym kółku dojdzie do incydentów wyścigowych i któryś z kierowców będzie musiał zjechać do boksu, kończąc swój udział w wyścigu. Idąc tym samym tropem, warto zastanowić się nad zakładem dotyczącym pojazdu bezpieczeństwa. Nowy skład sędziowski chętnie korzysta z tego rozwiązania i w każdym wyścigu dochodziło do neutralizacji. Mając na uwadze spodziewane problemy, samochód bezpieczeństwa powinniśmy zobaczyć także w Miami.
?️ Sprawdź kursy na Formułę 1! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!
Kursy aktualne na dzień 04.05.2022
Czytaj także:
- Sprawdź typy na F1!
- Jak obstawiać F1? Niezbędnik typera
- Kto zostanie mistrzem świata konstruktorów?
- Który kierowca wygra sezon 2022 w F1?
Premierowe ściganie w Miami
O wyścigu Formuły 1 w Miami mówiło się od lat i powstało wiele pomysłów, aby Floryda ugościła najszybszych kierowców na świecie. Konkretne kroki poczyniono w 2018 roku, kiedy rada miasta Miami przyjęła uchwałę dotyczącą organizacji wyścigu F1 i ten moment był przełomem dla organizatorów, którzy mogli ruszyć pełną parą z przygotowaniami.
Zgodnie z pierwszymi planami wyścig miał odbyć się już rok później na przygotowanym torze ulicznym w dzielnicy Bayfront Park, jednak wskutek wielu negocjacyjnych fiask Grand Prix w Miami finalnie nie doszło do skutku.
Kolejne koncepcje w 2020 roku zakładały stworzenie nitki toru wokół słynnego stadionu Hard Rock Stadium, na którym swoje mecze rozgrywają Miami Dolphins (NFL) oraz Florida Marins (MLB). Obiekt jest również wielokrotnym organizatorem meczu o słynne trofeum Super Bowl. Tor został poprowadzony na parkingu wokół stadionu bez ingerencji dróg publicznych. Mimo to Grand Prix Miami jest określone jako uliczny wyścig, co teoretycznie mija się z prawdą.
W 2021 roku oficjalnie ogłoszono, że w kalendarzu sezonu 2022 pojawi się wyczekiwane Grand Prix Miami. Organizatorzy podpisali z FiA aż dziesięcioletni kontrakt na organizację wyścigu w Miami Gardens. Oczekuje się, że prestiż związany z miastem przeniesie się na wyścig Formuły 1 i organizowane tam Grand Prix stanie się stałym punktem kalendarza najszybszej serii wyścigowej na świecie.
Trudny i kontrowersyjny tor
Tor w Miami jest piekielnie szybki i według danych z symulatora, średnia prędkość osiągana na jednym okrążeniu toru to aż 225 km/h. Nitka toru składa się z krótkiej prostej startowej, 19 zakrętów i bardzo długiej prostej pomiędzy zakrętem 16. a 17. Wytyczono trzy strefy DRS, które znacząco ułatwią wyprzedzanie na tym torze i zgodnie z zapowiedziami, kierowcy na jednym okrążeniu będą mieli kilka dobrych miejsc, które umożliwią efektowne wyprzedzenie przeciwnika.
Sami organizatorzy uważają, że tor został zbudowany na „limicie możliwości”. Tor otrzymał certyfikację FiA i przeszedł pozytywnie próby bezpieczeństwa, jednak nitka toru jest wąska i kilka zakrętów będzie ogromnym wyzwaniem dla ścigających się tam kierowców. Analizy wykazały też, że nawet najmniejszy błąd może spowodować nie tylko utratę czasu przejazdu czy nawet pozycji, ale również wypadnięcie z trasy i kontakt z bandą.
Już od początku tor w Miami budził wiele kontrowersji. Wcześniejsza nitka toru miała przejść wokół ekskluzywnej części miasta, jednak po dużych protestach mieszkańców plan organizatorów nie wypalił. Nitka poprowadzona przez parking Hard Rock Stadium również spotkała się z wetem ze strony pobliskich domowników, którzy złożyli zbiorowy pozew sądowy o anulowanie wyścigu, obawiając się nadmiernego hałasu oraz zwiększonej emisji spalin. Teraz kolejną kontrowersją jest… sztuczna przystań jachtowa, która została wybudowana tuż przy samym torze. Organizatorzy chcieli tym samym upodobnić się do słynnego GP Monako, które kojarzone jest z krajobrazem z jachtami wartymi miliony dolarów. Pomysł dla wielu wydaje się absurdalny i sztuczne jezioro przy torze nie spotkało się z przychylnością kibiców Formuły 1.
Data: 8 maja 2022
Godzina: 21:30 (czasu polskiego)
Transmisja: Eleven Sports
Wyścig ma dwóch, głównych pretendentów do zwycięstwa. Według zakładów bukmacherskich STS są to Max Verstappen oraz Charles Leclerc. Nieco większe szanse ma kierowca Red Bulla, jednak zawodnik Ferrari ma realne szanse na zwycięstwo w GP Miami.