Górnik Zabrze vs Pogoń Szczecin. Czyj humor będzie jeszcze lepszy?

Zarówno Górnik Zabrze, jak i Pogoń Szczecin są ostatnio w wyśmienitej dyspozycji. Klub z Górnego Śląska wygrał trzy ostatnie spotkania, natomiast zespół z Pomorza Zachodniego jest niepokonany od połowy października. Z tego też powodu można spodziewać się dobrego widowiska. Możliwe też, że któraś drużyna zakończy swoją pozytywną passę i zepsuje sobie humor w przedostatniej kolejce tego roku. Kto wypadnie lepiej? Sprawdź typy na mecz Zabrze vs Pogoń!

W skrócie:

• Po kilku meczach niemocy Górnik w końcu złapał formę i wygrał trzy spotkania, co wywindowało go na 7. miejsce w Ekstraklasie
• Pogoń przez cały sezon spisuje się dobrze, dzięki czemu zajmuje fotel wicelidera, tracąc 3 punkty do Lecha Poznań
• Bilans ostatnich spotkań Górnika z Pogonią jest bardzo wyrównany – po 3 zwycięstwa i 4 remisy
• Choć goście są uznawani za faworyta tego meczu, kurs na ich wygraną jest wysoki, bo wynosi aż 2,40

Górnik vs Pogoń. Kursy i typy bukmacherskie

Ekstraklasa nie jest ligą łatwą do typowania, bo w niej może zdarzyć się wszystko. W normalnych okolicznościach Pogoń – jako wicelider, który kolejny już sezon utrzymuje się w ligowym topie – powinna być wyraźnym faworytem. Nie można bowiem zapominać, że Górnik wspiął się w tabeli tak wysoko tylko dzięki 3 ostatnim meczom – w tym z sypiącą się Legią i ostatnim w tabeli imiennikiem z Łęcznej. W polskiej lidze zdarzyć może się jednak wszystko, więc nie dziwi, że kurs na wygraną Pogoni to aż 2,40. Dużo bezpieczniejsze i rozsądniejsze jest stawianie typu X2, asekurując się jeszcze ewentualnym remisem.

Oczywiście Górnika nie można skreślać. Jego dobra dyspozycja to nie tylko kwestia słabszych rywali, ale wyraźna poprawa gry. W końcu do Zabrza „dojechał” też Lukas Podolski, który oprócz niezłych występów zaczął także notować liczby. Pogoń rzecz jasna ma bardziej kompletną kadrę, dlatego w 2021 roku już dwa razy pokonała Górnika. Choć „Portowcy” rzadko remisują, tak tutaj tego remisu nie można wykluczać. A już na pewno realny jest on w pierwszej połowie. Górnik, grając u siebie, zremisował 7 z 9 pierwszych połów.

Zastanawiające – i zarazem sprzyjające remisowi – jest też to, ile goli może paść w tym meczu. Raczej nie należy spodziewać się kanonady, bo w wyjazdowych spotkaniach Pogoni pada mało goli – 16 w 9 spotkaniach. Ostatnio co prawda udało się szczecinianom zwyciężyć w Niecieczy 3:1, ale to był wyjątek. W pozostałych 8 wyjazdach zawsze padało mniej niż 2,5 gola. Z reguły to także Pogoń jako pierwsza zdobywa bramkę – ale to tyczy się meczów zarówno domowych, jak i wyjazdowych.

W spotkaniach w Zabrzu padły z kolei 23 gole w 9 meczach, co daje średnią nieco ponad 2,5 gola. Można więc założyć, że gdy spotkają się dwa zespoły w dobrej formie, gra defensywna będzie odgrywała kluczową rolę. W ich ostatnich 10 meczach 6 razy padało mnie niż 2,5 gola, a 8 razy mniej niż 3,5.

⚽ Sprawdź kursy na mecze Ekstraklasy! Odbierz bonusy bukmacherskie i typuj faworytów!

Dane aktualne na 9.12.2021

Czytaj także:

• Kto zostanie królem strzelców Ekstraklasy w sezonie 2021/22?
• Jak obstawiać mecze? Wszystko o typowaniu w zakładach bukmacherskich
• Sprawdź typy na Ekstraklasę
• Ekstraklasa – kto awansuje z I ligi w sezonie 2021/22? Typy bukmacherskie
• Kto spadnie z Ekstraklasy? Prognozy bukmacherskie mocno się zmieniły!

Górnik Zabrze vs Pogoń Szczecin. Aktualna forma

Ostatnie spotkania zabrzan

Październik nie był dla Górnika taki łatwy. Jeszcze na początku listopada lepszy od zabrzan okazał się Radomiak, ale potem coś przeskoczyło w głowach śląskich piłkarzy. Udało się wygrać trzy kolejne mecze, w tym prestiżowe spotkanie z Legią Warszawa. Na górnicze święto, Barbórkę, 14-krotni mistrzowie Polski pokonali z kolei pewnie Śląska Wrocław, grając wyjątkowo efektownie.

Ostatnie spotkania szczecinian

Dyspozycja Pogoni jest z kolei olśniewająca. Na przełomie sierpnia i września „Portowcy” złapali kilka remisów, skompromitowali się w Pucharze Polski, odpadając z występującym dwie ligi niżej KKS-em Kalisz – ale potem było już tylko lepiej. W ostatnich dniach natomiast najwięcej mówiło się o rozbiciu Lechii Gdańsk. Nie dość, że był to nielubiany rywal i rywalizacja w derbach Pomorza, to w dodatku udało się pokonać wysoko inną drużynę z czuba tabeli.

Sytuacja kadrowa

Górnik

Grzegorz Sandomierski – Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz – Robert Dadok, Krzysztof Kubica, Bartosz Nowak, Erik Janża – Jesus Jimenez, Piotr Krawczyk, Lukas Podolski

Trener Jan Urban

Problemów zdrowotnych jako takich w Górniku nie ma. W ostatnim meczu już w 20 minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany Rafał Janicki, lider obrony, ale wydaje się, że przeciwko Pogoni będzie mógł zagrać. Nie wystąpi jedynie podstawowy środkowy pomocnik Alasana Manneh, który będzie pauzował za żółte kartki. W jego miejsce może zostać przesunięty Bartosz Nowak, co wymusi „wrzucenie” kogoś nowego do ofensywnej trójki. Ewentualnie Manneha może zastąpić bezpośrednio Filip Bainović.

Pogoń

Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Benedikt Zech, Konstantinos Triantafyllopoulos, Luis Mata – Damian Dąbrowski – Jean Carlos, Kacper Kozłowski, Sebastian Kowalczyk, Kamil Grosicki – Luka Zahović

Trener Kosta Runjaić

W Pogoni także skład będzie wyglądał optymalnie. Oczywiście nie zagrają Rafał Kurzawa, Maciej Żuarwski, Alexander Gorgon czy zdyskwalifikowany Paweł Cibicki, ale nawet bez nich trener Kosta Runjaić nie ma prawa narzekać. Wielu rotacji u „Portowców” raczej nie ma, więc zapewne wyżej zaproponowana jedenastka w dużej mierze pokryje się z tymi, którzy wybiegną w Zabrzu.

Górnik Zabrze vs Pogoń Szczecin. Bilans wspólnej rywalizacji

Choć Pogoń od jakiegoś czasu to mocna firma w Ekstraklasie, tylko w ostatnich dwóch meczach nie dała wiele powiedzieć Górnikowi. Dwa razy wygrała, dwa razy zachowała czyste konto i dwa razy były to wygrane bezapelacyjne – choć spokojne. I – co ciekawe – oba te spotkania zostały rozegrane w Szczecinie w 2021 roku. Wcześniej jednak Pogoń tak Górnika nie dominowała. Bilans meczów tych drużyn jest bardzo wyrównany: 10 gier, po 3 wygrane, 4 remisy. Bilans goli to 12:11 na korzyść „Portowców”.