W tym tygodniu rozegrana zostanie ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. PGE Vive Kielce podejmie w sobotę w Hali Legionów THW Kiel. Dla mistrzów Polski stawką tego meczu będzie utrzymanie trzeciego miejsca w grupie B. Drużyna niemiecka ma już zapewnione zwycięstwo w grupie i zagra tylko o prestiż. Drugi polski zespół w Lidze Mistrzów – Orlen Wisła Płock, także w sobotę, zmierzy się w hiszpańskim Irun z miejscową Bidasoą w rewanżowym spotkaniu barażowym o awans do TOP 16.
Vive Kielce walczy o trzecie miejsce w grupie
Piłkarze ręczni Vive Kielce zmierzyli się już z THW Kiel 15 września ubiegłego roku w pierwszej kolejce obecnej edycji Ligi Mistrzów. Tamto spotkanie w Kilonii miało duże znaczenie dla obu drużyn. Chodziło o to, żeby dobrze zainaugurować rozgrywki i wykazać swoją wyższość nad jednym z najgroźniejszych grupowych rywali. Mecz miał bardzo dramatyczny przebieg. Kielczanie prowadzili po pierwszej połowie 15:14, ale na minutę przed końcem spotkania przegrywali dwoma bramkami. Udało im się jednak doprowadzić do wyrównania i wynikiem 30:30 przedłużyć znakomitą passę meczów bez porażki w Kilonii, która trwa od 2010 roku.
Rewanżowe spotkanie, które odbędzie się w sobotę w kieleckiej Hali Legionów, będzie już miało inną stawkę dla każdej z drużyn, bo też każda z nich jest w innej sytuacji przed ostatnią kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów. THW Kiel jest na pozycji lidera i bez względu na wynik sobotniego meczu tę pozycję utrzyma. To zaś oznacza, że niemiecki zespół ma już zapewniony udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. PGE Vive Kielce zajmuje miejsce trzecie, nie ma już szans na drugą pozycję, nie może też spaść poniżej miejsca czwartego. Wyniki ostatniej kolejki zdecydują, czy podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa zakończą fazę grupową na trzeciej, czy na czwartej pozycji, którą obecnie zajmują piłkarze ręczni Montpellier HB z jednym punktem straty do Vive Kielce. Od tego z kolei będzie zależało, na którego rywala trafią kielczanie w fazie play-off. Jeśli zajmą miejsce trzecie – trafią na drużynę z szóstego miejsca w grupie A (obecnie jest to Celje Pivovarna Lasko). Jeśli spadną na czwartą pozycję, wówczas ich rywalem będzie zespół z piątego miejsca w grupie A (obecnie Aalborg Handbold). Montpellier w ostatniej kolejce nie ma łatwego zadania, bowiem zagra na wyjeździe z walczącym jeszcze o piątą pozycję w tabeli Vardarem Skopje. Jeśli wygra, Vive Kielce – chcąc utrzymać trzecie miejsce – będzie musiało pokonać grających już tylko o prestiż piłkarzy ręcznych THW Kiel.
Z pozostałych spotkań ostatniej kolejki Ligi Mistrzów w grupie B znaczenie będzie miał także mecz Mieszkowa Brześć z FC Porto, ale tylko dla drużyny portugalskiej, która rywalizuje z Vardarem Skopje o piątą pozycję. Zespół białoruski bez względu na wynik pozostanie na miejscu siódmym. Podobnie swoich pozycji w tabeli nie zmienią już po ostatniej kolejce Ligi Mistrzów drużyny Telekomu Veszprem (drugie miejsce) i Motoru Zaporoże (miejsce ostatnie). Dlatego też ich spotkanie będzie jedynym w grupie B, które będzie się toczyło o przysłowiową pietruszkę.
Barcelona już pewna gry w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Takiego meczu bez żadnej stawki dla obu drużyn nie będzie za to w grupie A, gdzie tylko dwie drużyny są już pewne swego, a pozostałych sześć czekają korespondencyjne pojedynki o pozycje w tabeli. Te pewne swego drużyny to FC Barcelona Lassa, która podobnie jak THW Kiel ma zagwarantowane pierwsze miejsce i bezpośredni awans do ćwierćfinału oraz Elverum Handball, które… jest już pewne tego, że nie zagra w obecnym sezonie Ligi Mistrzów w fazie play-off. Korespondencyjny pojedynek o drugie miejsce w grupie, a tym samym przywilej gry w play-off ze zwycięską drużyną z baraży słabszych grup C i D, stoczą Paris Saint-Germain HB i Pick Szeged. Obydwa zespoły mają po 20 punktów. W ostatniej kolejce PSG zmierzy się z HC PPD Zagrzeb, a Pick Szeged z Barceloną. Ekipa z Zagrzebia walczy jeszcze o udział w fazie play-off, bowiem do zajmującej szóste miejsce drużyny Celje Pivovarna Lasko traci tylko jeden punkt. Ta z kolei zagra w ostatniej kolejce z Flensburgiem, który rywalizuje o czwartą pozycję z Aalborgiem. Rywalem duńskiego zespołu będzie zaś ostatnie w tabeli Elverum. Jak więc widać, po ostatniej kolejce Ligi Mistrzów w grupie A może dojść do sporych przetasowań na pozycjach 2-7.
Orlen Wisła Płock broni zaliczki z pierwszego meczu
Duże szanse na miejsce w fazie play-off ma także Orlen Wisła Płock. „Nafciarze” zajęli w grupie D drugie miejsce, co uprawniło ich do gry w barażu o awans do TOP 16. Rywalem płocczan w tym dwumeczu jest hiszpańska Bidasoa Irun, która wygrała grupę C. W ubiegłą sobotę w Płocku odbył się pierwszy mecz, który gospodarze wygrali 32:25. W najbliższą sobotę wicemistrzów Polski czeka wyjazdowe spotkanie rewanżowe, gdzie będą bronili siedmiobramkowej zaliczki z pierwszego meczu. Liczymy, że ta misja zostanie zakończona powodzeniem i w następnej fazie Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych będziemy mieli dwie polskie drużyny.
Adam Pisula
? Sprawdź kursy na mecze Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych!